W sobotnie popołudnie grupa uczniów naszej szkoły wraz z dyrektor Dorotą Malińską - Janaś wzięła udział w warsztatach malowania haftu krajeńskiego, na które zaprosiło miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich. Organizatorki wieczoru, czyli pani Agnieszka Niewęgłowska oraz pani Natalia Gruenkę przygotowały niezbędne materiały w postaci wzorów krajeńskich, farb w odpowiednich kolorach oraz deseczek, na których ostatecznie podziwiać można było efekty pracy. Nim jednak do niej przystąpiono pani Natalia dokładnie wyjaśniła, co jest istotą krajeńskiego haftu. Oparty jest na czterech podstawowych kolorach: błękitnym, niebieskim, chabrowym i czarnym. Składa się z motywów roślinnych, mających genezę sakralną: owoc granatu, lilie, dzwonki, niezapominajki, łodygi i czepy passiflory; funeralną: makówka oraz agrarną i chrystologiczną: kłosy zboża.
Ciekawe jest występowanie jako głównego motywu w hafcie, stylizowanego owocu granatu. Najprawdopodobniej zapożyczony został z dekoracji bielizny liturgicznej. Dobór motywów podyktowany został codziennym życiem chłopów krajeńskich. Podporządkowali oni swoje życie pracom rolnym oraz kultowi Matki Boskiej. Tak więc owoc granatu, lilie, makówki i dzwonki związane są z kultem maryjnym. Pozostałe z rolniczą działalnością chłopów. Poszczególne elementy można scharakteryzować następująco: owoc granatu – na Krajnie nazywany też tulipanem, gdyż przypomina przekrój cebuli tulipana, jest symbolem miłości ofiarnej i triumfu wiecznego życia nad śmiercią; lilie – symbol niewinności i czystość Marii; kłos zboża – z jednej strony to symbol paschalnego chleba, z drugiej podstawa żywienia ówczesnych chłopów; makówka – nawiązuje do starych wierzeń przenikania świata zmarłych do świata żywych, choćby w okresie Bożego Narodzenia, gdy dusze wracają na ziemię do domostw, którymi się opiekują. Mak wykorzystywany był do przygotowywania potraw wigilijnych, jak też do tych, które wykorzystywano podczas obchodów „dziadów”. Motywy przenikają się i uzupełniają. Trzy najważniejsze: granat, kłos i makówka symbolizują najważniejsze sfery życiowe ówczesnych chłopów – religię, życie i śmierć. Niezwykłe, prawda?
Dwugodzinne spotkanie mijało w doskonałej atmosferze. Spotkanie dwóch grup wiekowych przy realizacji wspólnego projektu okazało się wspaniałym doświadczeniem. Panie dzieliły się historiami z minionych lat, które z zainteresowaniem chłonęli nasi uczniowie, jednocześnie dotrzymując kroku w malowaniu. Efekty spotkania możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach.
W ubiegłym roku szkolnym uczniowie naszej szkoły w ramach konkursu promującego folklor Krajny wykonali przepiękne wianki krajeńskie, które stanowiły dekorację dzisiejszego spotkania.